Z opublikowanych na początku bieżącego roku danych GUS o kondycji przedsiębiorstw z sektora przemysłowego za rok 2015 wynika jasno, że w kwestii informatyzacji polskich firm jeszcze wiele pozostało do zrobienia. Zaledwie co czwarte przedsiębiorstwo deklaruje używanie systemu ERP. Podobnie wygląda temat używania systemów CRM.
Wymagania jakościowe napędzają rozwój
Nie jest niespodzianką, ze największe wykorzystanie systemów informatycznych deklarują przedsiębiorstwa wykorzystujące najnowsze technologie oraz te, gdzie jakość produkowanych wyrobów podlega drobiazgowym kontrolom. Ponad połowa przedsiębiorstw działających w branżach: farmaceutycznej, chemicznej czy elektronicznej używa systemów klasy ERP. Niekwestionowanym liderem są producenci wyrobów tytoniowych, gdzie odsetek firm posiadających oprogramowanie tego typu przekracza 85% (jest to prawie 30% wzrost w stosunku do zeszłego roku). Ścisła kontrola procesów produkcyjnych często pociąga za sobą konieczność szczegółowej rejestracji przebiegu prac, zużytych materiałów oraz osób wykonujących konkretne zadania. Przy dużej automatyzacji planowanie prac produkcyjnych bez pomocy odpowiednich narzędzi nie należy do prostych zadań. Z tych powodów wdrażanie systemów ERP mających wspomóc całościowe zarządzanie nie tylko procesami wytwórczymi, lecz całością przedsiębiorstwa jest naturalnym wyborem. Nie bez znaczenia jest także udział kapitału zagranicznego – firmy, w których jest on znaczny częściej niż inne wykorzystują zaawansowane systemy informatyczne, na które krajowe przedsiębiorstwa często nie mogą sobie pozwolić ze względów finansowych.
Branża odzieżowa w ogonie informatyzacji
W najmniejszym stopniu z systemów ERP korzystają firmy z branży tekstylno-odzieżowej oraz producenci wyrobów z surowców naturalnych (skóry, drewno, korek, słoma, wiklina). Przedsiębiorstwa te charakteryzują się też najsłabszą ogólną informatyzacją. Tylko osiem na dziesięć firm produkujących odzież ma stały dostęp do internetu, a zaledwie 83,3% deklaruje ogólne wykorzystanie komputera do jakichkolwiek prac. Przy średnim poziomie użytkowania sprzętu komputerowego wynoszącym 93,4%, jest to wynik bardzo niski. Trudno więc dziwić się, że jedynie co dziesiąta firma używa oprogramowania klasy ERP lub CRM. Bardzo niepokojący jest także spadek odsetka przedsiębiorstw wykorzystujących systemy informatyczne w stosunku do zeszłego roku – dla branży wyrobów tekstylnych jest to blisko 10%. Tak niski poziom wykorzystania technologii informatycznych stanowić może poważną barierę rozwoju.
Gorzej w małych firmach
Nie trudno zgadnąć, że na wdrożenie systemów informatycznych częściej decydują się większe firmy. Zauważyć można silną korelację pomiędzy odsetkiem małych przedsiębiorstw (do 49 pracowników) w danej branży, a procentem firm nieużywających oprogramowania komputerowego do zarządzania. Przykładowo w branży odzieżowej małe przedsiębiorstwa stanowią 84%. Należy mieć nadzieję, że coraz powszechniejszy dostęp do nowoczesnych technologii, a także wchodzenie na rynek pracy pokolenia, dla którego cyfrowa rzeczywistość jest czymś naturalnym poskutkuje w najbliższym czasie lepszym wykorzystaniem narzędzi informatycznych także przez mniejsze firmy z sektora przemysłowego.
Źródło: Rocznik Statystyczny Przemysłu 2016, GUS, 01.02.2017